1 stycznia, w ósmym dniu po Narodzeniu Jezusa, obchodzimy uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi. W Kościele katolickim jest to najstarsze święto maryjne odwołujące się do dogmatu „O boskim macierzyństwie Maryi z Nazaretu – Theotokos” zatwierdzonym w 431 r. na soborze efeskim. Matka Boża stała się wzorem i ideałem relacji macierzyńskich, a jej wizerunek jest od wieków niezwykle popularnym motywem w sztuce.
W pierwszym dniu nowego roku w cyklu #sztukazkalendarza prezentujemy obraz Marianny Wiśnios (1909-1996) zatytułowany „Boże Narodzenie”. Scena zakomponowana jest w stajence, gdzie Maryja z czułością chyli się ku żłobkowi, w którym leży Nowonarodzony. Prócz Józefa towarzyszą jej aniołowie, którzy oddają cześć Jezusowi. Twarz Matki Boskiej jest niezwykle subtelna, piękna i jednocześnie uduchowiona. Całość utrzymana jest w charakterystycznej dla warsztatu artystki zgaszonej kolorystyce. W swojej twórczości Marianna Wiśnios często podejmuje maryjne motywy ikonograficzne (prezentujemy również obrazy „Matka Boska z Dzieciątkiem” i „Matka Boska piastuje Syna”). W szczególności powtarza, w wielu wariantach wzór Bożej Rodzicielki, w którym Madonna czule tuli swojego Syna.
Marianna Wiśnios urodziła się w 1909 roku w rodzinie wielodzietnej (miała dziesięcioro rodzeństwa). Naukę w szkole podstawowej musiała przerwać bardzo szybko, ponieważ jej pomoc potrzebna była w gospodarstwie. Chęć do malowania tkwiła w niej od zawsze ale brakowało jej czasu i zrozumienia otocznia dla jej pasji. Jako dziecko rysowała patykiem po błocie, bronowanej ziemi, węglem po ścianach i skrawkach tkaniny, za co nieraz dostawała kary od rodziców. W dorosłym życiu pracowała w ukryciu, aby nie narażać się na kpiny i gniew męża. Dopiero kiedy w 1966 roku owdowiała zaczęła w pełni realizować swoje malarskie zamiłowanie.
Muzeum Etnograficzne w Social Mediach