W dawnej kuchni wiejskiej było to naczynie przeznaczone do kiszenia zakwasu na żur lub zalewajkę. Nie miało ono specjalnie charakterystycznego kształtu, ale służyło tylko do tego celu. Żurownikiem mógł być zarówno garnek gliniany jak i kamionkowy. Naczynia te kupowano przeważnie na targach lub bezpośrednio od garncarza.
Niekiedy, garnki te zaopatrzone były w drewniane pokrywki i mieszadła (łyżki, mątewki), które zazwyczaj dorabiał garnkowi już sam właściciel. Za najlepsze uchodziły żurowniki „przekwaszone”, czyli takie, w których wielokrotnie nastawiano zakwas. Dlatego też nawet w przypadku, gdy garnek uległ uszkodzeniu, nie był wyrzucany, ale starano się go naprawiać. Jeżeli nie udało się tego zrobić własnym sumptem, oddawano naczynie do druciarza. Garnki do kwaszenia żuru latami służyły swoim właścicielom, bywało że kilku pokoleniom.
W polskiej tradycji znany jest zwyczaj nazywany „pogrzebem żuru i śledzia”. W zależności od regionu urządzano go w Wielką Środę („żurową strzodę”), Wielki Piątek lub po rezurekcji. Grupa młodzieży niosła śledzia uwiązanego na gałęzi, co miało symbolizować powieszenie go za to, że przez ponad 6 tygodni ludzie zmuszeni byli pościć. Za śledziem szedł chłopak – biorący udział w tej ceremonii pierwszy raz – niosąc na głowie garnek z żurem. Za nim podążał „grabarz” z łopatą. Gdy procesja ta wyszła na drogę, niosący łopatę uderzał w garnek i rozbijał go, a żur oblewał nowicjusza przy wtórze gromkiego śmiechu. W całej Polsce – na zakończenie Wielkiego Postu – na różne sposoby wyśmiewano, znieważano i niszczono żur.
Zakwas, to gęsta zawiesina z mąki żytniej lub owsianej, która jest niezbędnym produktem, aby ugotować żur (bądź żurek) – tradycyjną polską zupę. Dawniej jedzono ją głównie w czasie postu. Mieszkańcy wsi tę zabielaną mlekiem i nie kraszoną potrawę mieli na stołach niemal codziennie. Jadano ją z prużonym grochem bądź z ziemniakami, a podczas Wielkiego Postu – ze śledziem.
Przepis na zakwas
1½ litra przegotowanej ciepłej wody3 i skórkę od chleba (najlepiej razowego) dobrze wymieszać w glinianym bądź kamionkowym garnku lub w słoiku. Przykryć. Pozostawić na 3-4 dni w ciepłym miejscu. Przecedzić i dodać niepełną szklankę żytniej mąki, dobrze wymieszać i ponownie pozostawić w ciepłym miejscu na kilka dni. Gdy mieszanka sfermentuje, zrobi się kwaśna, to będzie znak, że można gotować żurek. Najlepiej według swojego, sprawdzonego przepisu.
Muzeum Etnograficzne w Social Mediach