Rodzina Kopernika
19.04.2010
Wybrane przykłady przedstawień Kopernika w sztuce nieprofesjonalnej ze zbiorów Muzeum Etnograficznego im. Marii Znamierowskiej-Prüfferowej w Toruniu
„Rodzina Kopernika”
Pierwszy etap powtórnego pochówku Mikołaja Kopernika, jaki odbył się w Toruniu w 537 rocznice jego śmierci, jest dobrym pretekstem do przypomnienia kolekcji sztuki ludowej i nieprofesjonalnej z przedstawieniami tego uczonego, jedynej takiej w Polsce i świecie, znajdującej się w toruńskim Muzeum Etnograficznym im. Marii Znamierowskiej-Prüfferowej.
37 lat temu Muzeum włączyło się w obchody pięćsetlecia urodzin wielkiego astronoma, organizując ogólnopolski konkurs na rzeźbę ludową o tematyce kopernikowskiej. Mimo że temat konkursu był nowością dla tego typu twórczości, w konkursie wzięła udział imponująca liczba 220 rzeźbiarzy. Z nadesłanych przez nich 572 prac, 350 zaprezentowanych na pokonkursowej wystawie Mikołaj Kopernik w rzeźbie Ludowej stało się własnością Muzeum. Kolekcja ta w kolejnych latach wzbogaciła się jeszcze o kilkadziesiąt kolejnych przedstawień astronoma, rzeźbiarskich, ale i malarskich.
Podjęcie przez twórców nieprofesjonalnych nowego dla nich tematu zaowocowało wypowiedziami artystycznymi bardzo indywidualnymi, ale utrzymanymi często w konwencji charakterystycznej dla sztuki ludowej.
W nietypowy sposób do tematu podszedł Aleksander Słomiński[1] z Dąbrówki Nowej koło Węgorzowa. Przesłał na konkurs jedenaście figurek (wysokości około 40 cm) przedstawiających uczonego i jego rodzinę. Wszystkie są bardzo podobne do siebie, a o tym kogo przedstawiają dowiadujemy się z podpisów na podstawach rzeźb:Mikołaj Kopernik, Matka Kopernika, Ojciec Kopernika, Dziadek Kopernika, Babcia Kopernika, Biskup Kopernika, Sekretarz Kopernika,Siostra Kopernik Anna, Wuj Kopernika, Brat matki Kopernika, Kuzyn Kopernika.
Uwagę zwraca ascetyczna forma rzeźb ujętych bardzo statycznie, w zbliżonych pozach. Postacie o kanciastych tułowiach, wydłużonych głowach wycięte są z jednego klocka, z wyjątkiem doprawianych rąk i nóg. W ich posągowych, identycznych twarzach, o schematycznych rysach, trudno dopatrzyć się jakichkolwiek emocji. Płeć różnicują na przykład namalowane wąsy, przede wszystkim jednak strój. Utrzymane są w ciemnej tonacji z wyjątkiem charakterystycznych jasnych twarzy. Przez nierówno położoną polichromię przebija chropowata faktura drewna potęgująca wrażenie surowości. Jedynym środkiem ekspresji są nieproporcjonalnie duże dłonie, u każdej postaci ułożone inaczej – w geście mającym coś do oznajmienia.
Trudno doszukać się ikonograficznych czy innych historycznych źródeł inspiracji w rzeźbach Słomińskiego poza globusem trzymanym przez astronoma (błędną interpretacją astrolabium, spotykaną często w przedstawieniach ludowych). Widzimy tu przede wszystkim odbicie systemu wartości twórcy. Wielki uczony, jak każdy, także zwykły, człowiek, musiał być przecież otoczony gronem osób bliskich, ważnych dla szczęścia każdego.
Muzeum Etnograficzne w Social Mediach