„Grosz do grosza, a będzie półkosza”/”Grosz do grosza, a będzie kokosza”
Znaczenie tych powiedzeń, zwłaszcza w oszczędnym wydaniu (“Grosz do grosza…”) jest powszechnie znane: oszczędzanie przynosi zyski. Ale co to jest „kokosza”!? I czy „pół kosza” groszy to mało czy dużo?
„Półkoszka” lub „półkoszek” to używane dawniej na wsi wypełnienie nadwozia wozu konnego lub sań, duża plecionka z wikliny w kształcie dwóch połówek kosza o rozmiarach dopasowanych do pojemności wozu.
„Kokosz” albo „kokosza”, na którą warto było oszczędzać to dawne określenie kury, która na równi z „kokotem” (tak nasi przodkowie mówili na koguta) „kokała” chodząc po podwórzu i „kokosiła się”, czyli wierciła, mościła na grzędzie.
„Kokoszka zwyczajna” to także niewielki ptak z rodziny chruścieli, Gallinula chloropus czyli… „kurka wodna”!
Muzeum Etnograficzne w Social Mediach