Sady przydomowe są ważnym elementem krajobrazu regionu Doliny Dolnej Wisły.

Jesienią posadziliśmy przy zagrodach dawne odmiany drzew owocowych, aby stało się zadość tradycji krajobrazu kulturowego nizin nadwiślańskich. W sadach przeważają jabłonie – np. Kantówka Gdańska, Sztetyna, Kosztela, Boiken, Oliwka Inflancka, Kronselska, Cesarz Wilhelm, Szara Reneta i śliwy węgierki, renklody, mirabelki. Nasadzono również czereśnie, grusze i „stare” niezidentyfikowane odmiany wiśni, pozyskane z gospodarstwa w Wielkiej Nieszawce.

Dlaczego w sadzie przydomowym zagrody z Kaniczek posadziliśmy tyle różnych odmian jabłoni? Między innymi dlatego, że przeważają odmiany obcopylne, których kwiaty, aby zawiązać owoce, muszą być zapylone pyłkiem innych odmian, tzw. zapylaczy. I tak dla jabłoni odmiany Oliwki Inflanckiej korzystne jest „towarzystwo” Koksy Pomarańczowej. A dla Koksy Pomarańczowej? Złota Reneta. A dla Złotej Renety? Są również odmiany samopylne, np. wśród śliw jest to Śliwa Zwykła, wśród wiśni Wczesna Ludwika. 

Już niedługo rozpoczynamy wiosenne prace ogrodnicze, może 25 marca będzie tym najlepszym dniem.