Plenerowe spotkanie u „Styperków” w Rudzie
23.07.2018
Od 11 do 16 czerwca 2018 r. w Rudzie koło Grudziądza przyjaciele Waldemara Styperka już po raz szósty spotkali się na plenerze rzeźbiarskim poświęconym jego pamięci. Przez wiele lat rzeźbiarz swoją twórczością przyczyniał się do utrwalania i kultywowania tradycji ludowych. Główną organizatorką imprezy jak co roku była żona artysty, malarka na szkle, Danuta Styperek. Od pierwszej edycji patronat merytoryczny nad spotkaniami sprawuje Muzeum Etnograficzne im. Marii Znamierowskiej-Prüfferowej w Toruniu.
Uczestnikami pleneru byli po raz kolejny Robert Sadło z Gręzówki w woj. lubelskim, Józef Soremski z woj. śląskiego i Mieczysław Wojtkowski z Olsztyna w woj. warmińsko-mazurskim. Po raz pierwszy wzięli w nim udział Piotr Jakubowski z Rakowca koło Prabut w woj. pomorskim i Michał Grzymysławski ze Szczytna w woj. warmińsko-mazurskim.
Tematem tegorocznego rzeźbiarskiego spotkania były kapliczki, będące nieodłącznym elementem naszego krajobrazu kulturowego. Bardzo powszechnie stawiane w Polsce w XVIII i XIX w., również na terenie ziemi chełmińskiej i Kujaw, do dziś są świadectwem ludowej pobożności. Ustawiane były w różnych intencjach. Upamiętniały ważne lokalne wydarzenia. Święci w nich umieszczani mieli chronić mieszkańców wsi, ich zwierzęta i pola przed wszelkimi chorobami, klęskami i żywiołami. Modlono się do nich zbierając się przy kapliczkach, wypraszano opiekę, ale też dziękowano za okazywane łaski. Te miejsca lokalnego kultu otaczane były zawsze szczególną troską – zdobione kwiatami, wstążkami itp. Wykonywane z drewna zazwyczaj przez lokalnych artystów ludowych mogły przybierać rożne formy.
Rzeźby powstałe na tegorocznym plenerze swoją konwencją nawiązują do dawnych kapliczek wydrążanych w pniach drzew, choć rozmiarami odbiegają od tradycyjnych. Z wielkich, około 2-metrowych okorowanych topolowych pni powstały kapliczki z przedstawieniami: Madonny autorstwa Jerzego Soremskiego, św. Franciszka autorstwa Roberta Sadły, św. Nepomucena autorstwa Mieczysława Wojtkowskiego i św. Floriana autorstwa Piotra Jakubowskiego. Postacie świętych zostały przedstawione zgodnie z religijną ikonografią i charakterystycznymi dla nich atrybutami. Święty Franciszek w stroju zakonnym i z krzyżem w ręku, otoczony ptaszkami, do których głosił kazanie. Nepomucen będący patronem dobrej spowiedzi w tradycji ludowej mający chronić przed powodziami i suszami – w szatach biskupa, z palmą męczeństwa i palcem na ustach. Święty Florian – patron m. in. strażaków – w stroju rzymskim z naczyniem, z którego wylewa wódę gasząc pożar. Postać Madonny, pełna modlitewnej zadumy, w rzeźbiarskiej interpretacji została spowita kwiatową aureolą.
Na plenerze nie zabrakło też akcentu patriotycznego, do setnej rocznicy odzyskania niepodległości nawiązywała wyrzeźbiona przez Michała Grzymysławskiego realistyczna figura marszałka Józefa Piłsudzkiego.
Powstałe na plenerze kapliczki wzbogacą z pewnością krajobraz kulturowy powiatu grudziądzkiego. Dwie z nich już znalazły konkretne przeznaczenie. Kapliczka z Nepomucenem została przekazana miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej, a postać Marszałka trafi do Stowarzyszenia Razem SMR, współorganizatora imprezy.
Tym razem gościem pleneru był Jan Czupryniak z Tucholi, który poprowadził warsztaty rzeźbiarskie dla uczniów z Liceum Plastycznego i harcerek ze szkoły podstawowej nr 2 w Grudziądzu.
Plener stał się również okazją dla adeptów rzeźbiarstwa z naszego regionu, Lidii Rohde z Piątkowa i Mirosława Prusinowskiego z Grudziądza, do skorzystania już po raz kolejny z rad doświadczonych artystów przy wykonywaniu własnych prac i doskonaleniu swojego warsztatu rzeźbiarskiego. Jak co roku impreza była ważnym wydarzeniem artystycznym i edukacyjnym w naszym regionie, wnoszącym istotny wkład w podtrzymywanie tradycji kulturowych, a jej finisaż, w piknikowej atmosferze, dał możliwość publiczności do rozmów z rzeźbiarzami i poznawania tajników ich warsztatu, jak również do świętowania.
Tekst i fotografie Bożena Olszewska
Muzeum Etnograficzne w Social Mediach