Od Twojego Walentego
13.02.2015
Świętego Walentego powszechnie uważa się go za patrona zakochanych. Nie wszyscy jednak wiemy, że jest on także orędownikiem ludzi chorych na padaczkę i cierpiących z powodu chorób nerwowych.
Kim był?
Walenty był biskupem Terni, zamieszkiwał w państwie rzymskim, gdzie około 270 roku, po wcześniejszych torturach, został ścięty mieczem. Działo się to za czasów panowania cesarza Klaudiusza II.
Legenda głosi, że niedługo przed wykonaniem wyroku Walenty uzdrowił córkę więziennego strażnika. Przywrócił dziewczynie wzrok, a w drodze na śmierć posłał do niej list, który podpisał „Od Twojego Walentego”.
Choroba Św. Walentego
Już w średniowieczu święty Walenty wzywany był przez epileptyków oraz cierpiących na choroby nerwowe. W tradycji polskiej podagrę i padaczkę nazywano chorobą Św. Walentego. Modlono się do niego także podczas zachorowań na dżumę.
W polskich kościołach 14 lutego odprawiano msze w intencji chorych, którym dokuczały wspomniane choroby. Na Kurpiach do kościoła przynoszono wota w kształcie kulek lub krążków. Z przymocowanymi do czoła wotami, modląc się, obchodzono trzykrotnie ołtarz. Inne wota kształtem przypominały niemowlę z otwartą buzią. Takie wotum wykorzystywane było podczas modlitwy o zdrowie dla chorych, płaczących nocą dzieci.
Z kolei na Pomorzu w ten dzień przynoszono do kościołów świece, których długość odpowiadała wzrostowi chorego, za którego się modlono.
W ikonografii Święty Walenty przedstawiany jest w stroju biskupa, ornacie, z kielichem i mieczem oraz chłopcem, którego leczy z padaczki. Warto także pamiętać, że relikwie tego świętego znajdują się w kościele farnym w Chełmnie.
Walentynki
Tak hucznie obchodzone dzisiaj Walentynki, w Polsce znane są dopiero od lat 90. XX wieku. Przywędrowały do nas z USA i Europy Zachodniej. Tam bowiem Św. Walenty już od dawna jest patronem zakochanych. W Anglii tradycja obdarowywania bliskich podarunkami i wysyłania do nich kartek z wyznaniami uczuć sięga XVI wieku.
Jakub Kopczyński
Muzeum Etnograficzne w Social Mediach