Do Działu Konserwacji Zbiorów przekazany został obrazek, którego częścią składową była wycinanka. Ze względu na szczególnie zły stan zachowania wcześniej został wpisany do inwentarza pomocniczego Muzeum. Celem prac konserwatorskich było przywrócenie stanu pierwotnego obiektu. Zabiegi konserwatorskie przeprowadziła Dominika Popiołek, studentka V roku Konserwacji Papieru i Skóry UMK, pod kierunkiem Ewy Martin-Sobeckiej.

Obiekt posiadał rozległe uszkodzenia mechaniczne papieru podłoża wycinanki i ramy.  Podczas procesu konserwacji zachowano wszystkie oryginalne części składowe obrazka, które nie uległy całkowitej degradacji.

Papier stracił swoją pierwotną strukturę przede wszystkim przez rozwijającą się na powierzchni pleśń. Po dezynfekcji i demontażu obrazka papier podłoża wycinanki został poddany oczyszczaniu mechanicznemu i kąpielom wodnym. Konieczne było wybielenie papieru, likwidujące przebarwienia pleśniowe. Następnie, po uzupełnieniu ubytków papieru masą papierową i wzmocnieniu klejem całej powierzchni, został on umieszczony w prasie introligatorskiej. Wycinankę oczyszczono w sposób mechaniczny i naprawiono rozerwane miejsca podklejając je. Ostatecznie wycinankę umieszczono na wysuszonym i wyprostowanym papierowym podłożu. Scalono kolorystycznie uszkodzony pod wycinanką tekst: Lindenwirtin,  du junge! Analiza tekstu wykazała, że słowa są fragmentem refrenu popularnej niemieckiej piosenki. Jej autorem jest poeta niemiecki Rudolf Baumbach (1840-1905). Scena przedstawiona na wycinance dokładnie obrazuje słowa umieszczone poniżej. Możliwe, że obrazek dotarł do Polski z terenów Niemiec. Jej proweniencja jest w trakcie badań.

Ramka obrazka pozbawiona była w 90% gruntu i warstwy malarskiej. Podczas jej oczyszczania i po zbadaniu podłoża okazało się, że na gruncie położona została czarna warstwa farby i następnie warstwa srebra. Poszczególne warstwy zostały odtworzone i następnie zabezpieczone.

Po przeprowadzonych pracach konserwatorskich stan obiektu stworzył możliwość przepisania obrazka z inwentarza pomocniczego na stały. Jest to jeden z dwóch tego rodzaju obiektów, które posiada nasze Muzeum. Drugi jest w dobrym stanie. Wymaga jedynie drobnych zabiegów konserwatorskich.

oprac.: Ewa Martin-Sobecka

fot. : Ewa Martin-Sobecka, Dominika Popiołek